Chciałabym podzielić się z Wami moją radością :)
Otwieram dziś skrzynkę pocztową, a tam miłe zaskoczenie.... mail od Anetki. W życiu bym się nie spodziewała, że do mnie napisze. Mój blog ma dopiero dwa miesiące...i taka niespodzianka! :) Często zaglądałam na stronę Fundacji i podziwiałam jakie tworzą dzieła z papierowej wikliny.
Anetko jeszcze raz bardzo Ci dziękuję, a Was zapraszam do obejrzenia tych niezwykłych rzeczy :)